Recenzja filmu ''Szczęki''
''SZCZĘKI''
Krótko o filmie:
Amity Island jest spokojną i bezpieczną wysepką. Martin Brody jest szeryfem tutejszej policji. Jednak pewnego razu u wybrzeży Amity zostają odnalezione zwłoki młodej dziewczyny. Szef policji odkrywa, że za wszystko odpowiedzialny jest olbrzymi rekin. O wszystkim powiadamia burmistrza, który nie zgadza się na zamknięcie plaży. Nie chce wywoływać paniki, aby nie odstraszyć turystów. Na konsekwencje tej decyzji nie trzeba czekać długo - rekin zabija kolejnych plażowiczów. Brody wynajmuje znanego w okolicy rybaka i łowcę rekinów. Wraz z nim na polowanie wyrusza ichtiolog, Matt Hooper.
Informacje:
Zrealizowane za mniej niż 8 mln dolarów "Szczęki" jako pierwsze w historii zarobiły ponad 100 mln tylko ze sprzedaży biletów! A łączne zyski wyniosły 470.7 mln, co daje im 91 miejsce na liście kasowych przebojów wszechczasów.
Scenariusz: Peter Benchley, Carl Gottlieb
na podstawie powieści Petera Benchley'a
Muzyka: John Williams
Zdjęcia: Bill Butler
Co sądzę o tym filmie?
Przede wszystkim zgadzam się z opinią, że jest to legendarny film,
który na pewno każdy zna lub chociaż słyszał jeśli nie oglądał. Mimo upływu lat
nadal w trakcie oglądania wzbudza olbrzymie emocje, które rosną jeszcze
bardziej przy charakterystycznej muzyce Johna Williamsa, wywołującej gęsią
skórkę. Zanim rekin pojawił się na ekranach kilka razy kamera pokazuje świat z
punktu widzenia bestii, nie pozwalając widzowi odetchnąć, a podkład muzyczny
potęguje jeszcze emocje w środku widza. Gra aktorska również była naprawdę
zadawalająca a film, co tu więcej mówić? Godny polecenia każdemu kto lubi ten
gatunek filmowy lub po prostu potrzebuje dreszczyku emocji jaki z pewnością ta produkcja
zagwarantuje.
Dziękuję za uwagę!!!
Komentarze
Prześlij komentarz